Rynek nieruchomości - aktualności

Data aktualizacji: 19.07.2021 r.

Rynek nieruchomości w Polsce to jeden z najdynamiczniej rozwijających się sektorów polskiej gospodarki. Liczne inwestycje, rosnący popyt oraz regularny wzrost cen znacząco wpływają na dynamikę jego rozwoju i stale zmieniające się na nim trendy. O sile rynku nieruchomości może świadczyć m.in fakt, że jako jeden z nielicznych sektorów przetrwał on stabilnie najtrudniejszy okres epidemii COVID-19. Jak obecnie wygląda sytuacja na polskim rynku nieruchomości? Jak kształtują się aktualne ceny nieruchomości? Co zmienia się w trendach konsumenckich i deweloperskich? Czy ceny nieruchomości spadną? Odpowiadamy i zapraszamy do analizy najważniejszych aktualnych wydarzeń na polskim rynku nieruchomości.

Rynek nieruchomości a COVID-19 - podsumowanie 2020 r.

Z pewnością najtrudniejszym momentem XXI wieku zarówno dla światowej, jak i krajowej gospodarki był wybuch epidemii koronawirusa w I kwartale 2020 roku. Liczne obostrzenia, nagły spadek popytu oraz utrudnienia w zakresie działalności gospodarczej doprowadziły do znacznego zmniejszenia dokonywanych inwestycji zarówno przez podmioty gospodarcze, jak i osoby prywatne. Choć było to zauważalne we wszystkich sektorach, to jak się okazuje polski rynek nieruchomości przeszedł ten kryzys bardzo łagodnie.

O dobrej sytuacji na rynku nieruchomości w Polsce w trakcie pandemii koronawirusa może świadczyć przede wszystkim stabilność cen, a nawet ich wzrost, a także odnotowane w tym okresie rekordy. Jednym z najważniejszych był rekord budownictwa mieszkaniowego. Tylko w 2020 roku do użytku oddano ponad 222 tysiące mieszkań w Polsce. Był to drugi rok z rzędu, gdy liczba oddanych mieszkań przekroczyła ponad 200 tysięcy. Wcześniej taki poziom został przekroczony dopiero w 1980 r. Co więcej, według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2020 r. liczba mieszkań na rynku mieszkaniowym w Polsce przekroczyła ponad 15 milionów, z czego ostatni milion został oddany do użytku w latach 2016-2020. Rekord odnotowano również w sektorze magazynów, gdzie powierzchnia wynajmowanych magazynów w 2020 roku wyniosła 4,8 mln metrów kwadratowych, a zasoby ich powierzchni powiększyły się w tym okresie aż o ponad 2 mln metrów kwadratowych.

Pandemia COVID-19 wpłynęła również na powstanie nowych trendów konsumenckich. Mowa o zwiększonym zainteresowaniu domami i mieszkaniami z bezpośrednim dostępem do ogródków, tarasów, a także o wzroście popytu na nieruchomości zlokalizowane blisko terenów zielonych. Według prognoz ekspertów trendy te z pewnością utrzymają się jeszcze przez wiele lat. Wiele osób liczyło również, że epidemia koronawirusa doprowadzi do spadku cen nieruchomości, jednak jak się okazało ceny ustabilizowały się i finalnie wzrosły w całym kraju. Duży wpływ na to miały rekordowo niskie stopy procentowe, które w tym trudnym okresie dla gospodarki były głównym czynnikiem napędzającym zainteresowanie na nieruchomości w Polsce. Przez liczne obostrzenia na epidemii koronawirusa najbardziej ucierpiał sektor najmu krótko i długoterminowego. Praca zdalna oraz zamknięte uczelnie doprowadziły do nagłego spadku zainteresowania mieszkaniami na wynajem w dużych miastach. Z kolei ograniczenia w podróżowaniu wstrzymały zapotrzebowanie na wynajem apartamentów w miejscowościach turystycznych.

Sprawdź jak dokładnie kształtowała się sytuacja na rynku nieruchomości w trakcie epidemii COVID-19 razem z GetHome.pl.

Rynek nieruchomości w Polsce - I kwartał 2021 r.

Nowy rok przyniósł nowe nadzieje na odbudowę krajowej gospodarki. Choć obostrzenia wciąż były restrykcyjnie utrzymywane, to zwiększoną aktywność na rynku nieruchomości odnotowano już od pierwszego miesiąca 2021 roku. Tylko w styczniu tego roku odnotowano rekord pod względem liczby rozpoczętej budowy mieszkań w ciągu miesiąca. Według raportu GUS było to 12,7 tys. lokali mieszkaniowych, czyli więcej o 23,9 % niż w styczniu 2020 r. Dało to w konsekwencji na koniec stycznia liczbę aż 827,7 tys. mieszkań w budowie. W tym czasie rosła nie tylko podaż, ale również popyt, a co za tym idzie wzrosły ceny nieruchomości.

Biura nieruchomości zwracały uwagę szczególnie na bardzo wysoki wzrost zainteresowania domami oraz działkami na sprzedaż w porównaniu z początkiem 2020 r. Wzrost popytu widać również w raportach BIK, które wskazują na to, że zapotrzebowanie na kredyty mieszkaniowe wróciło już do poziomu sprzed pandemii. Jest to widoczne pod względem liczby składanych wniosków kredytowych, jak i pod względem wysokości kwot kredytów.

Ceny nieruchomości wzrosły w tym okresie szczególnie w przypadku domów i działek budowlanych oraz rekreacyjnych. Podobnie jest z nieruchomościami na rynku pierwotnym. Według raportu Narodowego Banku Polskiego tylko w pierwszym kwartale 2021 r ceny transakcyjne na rynku deweloperskim wzrosły o 7,7% rok do roku i prognozowany jest dalszy wzrost. Jeśli chodzi o ceny ofert rynku pierwotnego wzrost w tym okresie wyniósł 5,02%. Ustabilizowały się natomiast ceny nieruchomości na rynku wtórnym. Według danych PKO BP roczna dynamika wzrostu cen mieszkań na rynku wtórnym wręcz spada w największych miastach, takich jak Warszawa czy Poznań. Duże znaczenie dla rynku nieruchomości w kolejnych kwartałach będzie miała polityka rządu i podejmowane decyzje w zakresie obostrzeń, a także poziom stóp procentowych.

Dodatkowe informacje i aktualności

7-07-2021

Pierwsze półrocze 2021 r. na rynku nieruchomości - rynek wtórny blisko rekordu

Podsumowując pierwsze półrocze 2021 roku w branży nieruchomości, można uznać, że jesteśmy świadkami niemalże najlepszej koniunktury rynku wtórnego w historii. Specjaliści zwracają szczególną uwagę na to, że obecnie ceny nieruchomości rosną w rekordowym tempie, a dostępnych ofert zaczyna brakować w niektórych miastach. Co więcej, wzrost cen nieruchomości - szczególnie na rynku wtórnym - wcale nie odstrasza zdecydowanych na zakup mieszkania. To z kolei doprowadza do tego, że popyt na rynku nieruchomości cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie.

"Z danych NBP wynika, że w wielu największych miastach, aktualne średnie ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym rosną szybciej niż na rynku pierwotnym. Dla przykładu w 2015 r., spośród największych aglomeracji, tylko w Warszawie i Krakowie oferowane do sprzedaży używane mieszkania były droższe od nowych (średnio). Obecnie podobnie jest w Gdańsku, Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie. W tym ostatnim mieście mieszkania na rynku wtórnym podrożały od 2015 r. średnio o 46%, zaś na rynku pierwotnym – o 21%." - zwraca uwagę ekspert portalu GetHome.pl, Marek Wielgo. W drugim półroczu prognozy rynku nieruchomości wskazują na to, że czeka nas wzrost cen nieruchomości w Polsce, ze względu na niskie stopy procentowe i ogromne zainteresowanie kredytami hipotecznymi. Co więcej, wygląda na to, że już w tym roku może paść nowy rekord liczby zawieranych transakcji na rynku wtórnym.

21-06-2021

Zaczyna brakować nowych mieszkań w największych miastach

Rynek nieruchomości w największych miastach charakteryzuje się niezwykle szybkim tempem sprzedaży mieszkań. Jest ono tak szybkie, że w wielu aglomeracjach grozi wręcz niedoborem. Pomimo niedawnych rekordów w budownictwie mieszkań, tylko w maju 2021 r. liczba oddanych lokali w 8 największych miastach w Polsce spadła o 58% względem poprzedniego miesiąca. Eksperci portalu GetHome.pl przestrzegają: "W Warszawie powinien już głośno zabrzmieć sygnał SOS. Kluczowa dla stabilności rynku mieszkaniowego jest przecież równowaga pomiędzy popytem a podażą. To właśnie ta równowaga przez ostatnie lata zapewniała wzrost polskiej mieszkaniówce. Niestety, wiele wskazuje na to, że właśnie runęła.”

Obecny brak równowagi jest niekorzystny zarówno dla klientów, jak i dla deweloperów. Wysokie ceny i szybkie tempo sprzedaży nieruchomości mocno frustrują zainteresowanych zakupem, z kolei deweloperzy narzekają na zbyt małą ilość działek pod zabudowę oraz na biurokrację, która coraz bardziej utrudnia budowę.

10-06-2021

Nowy lider na rynku instytucjonalnego najmu mieszkań

Według najnowszych danych firma Resi4Rent oferuje już 2140 mieszkań na wynajem, czyli ponad 90% więcej niż dotychczasowy lider na rynku instytucjonalnego najmu mieszkań - Fundusz Mieszkań na Wynajem. To nie koniec, bowiem Resi4Rent posiada w budowie lub w etapie zaawansowanego planowania kolejne 4 tysiące mieszkań, które zostaną zaoferowane najemcom nie tylko w Trójmieście, Warszawie, Wrocławiu i czy Łodzi, ale również w Krakowie i Poznaniu. Rynek ten staje się coraz bardziej konkurencyjny, o fotel lidera walczy również niemiecka firma TAG Immobilien oraz szwedzka Heimstaden Bostad. Pobudza to znacząco rynek nieruchomości mieszkaniowych, a szczególnie segment komercyjny.

Jak zauważa Marek Wielgo, ekspert GetHome.pl: "Rynek najmu w Polsce jest aktualnie zdominowany przez indywidualnych właścicieli, jednak liczba nieruchomości w rękach inwestorów instytucjonalnych będzie dynamicznie rosnąć. Coraz więcej firm deweloperskich jest skłonna sprzedawać na etapie realizacji całe budynki inwestorom. Ponadto, firmy działające na rynku nieruchomości komercyjnych od lat w krajach zachodnioeuropejskich oceniają, że także w Polsce coraz więcej osób będzie skazanych na taki najem. To ze względu na rosnące ceny mieszkań oraz wymogi kredytowe banków w kwestii wkładu własnego." Według danych ThinkCo szacuje się, że już w 2023 r. inwestorzy instytucjonalni będą oferować w największych miastach Polski ponad 11 tysięcy mieszkań na wynajem, a już w 2025 r. będzie ich co najmniej 37 tysięcy.

20-05-2021

Rynek mieszkaniowy a Polski Ład

Polski Ład to program wyborczy przygotowany przez rząd Zjednoczonej Prawicy, który opiera się przede wszystkim na znacznym zwiększeniu roli państwa w życiu obywateli. Choć pomysłodawcy uważają, że program ten ma zagwarantować Polakom lepszy dobrobyt, to w opinii publicznej trwa burzliwa dyskusja na ten temat. Polski Ład w swoim programie skupia się również na rynku nieruchomości. Przede wszystkim opiera się on w tym zakresie na mieszkalnictwie wobec młodych. Przeciwnikiem proponowanych rozwiązań jest m.in. ekspert portalu GetHome.pl Marek Wielgo, który podkreśla, że możliwość zaciągnięcia kredytu na zakup nowego mieszkania lub z drugiej ręki przez młodych ludzi bez konieczności posiadania co najmniej 20% jego wartości może przynieść więcej szkód niż pożytku. Zagrożeniem jest fakt, że młodzi będą chcieli skorzystać z tej pomocy od razu, co może jeszcze bardziej zaburzyć strukturę rozgrzanego do czerwoności rynku. Już teraz mówi się o tym, że popyt na mieszkania i domy na rynku pierwotnym w największych miastach przegania podaż, co doprowadza do dynamicznego kurczenia się ofert nieruchomości.

“Młodzi, którzy załapią się na kredyt bez wkładu własnego, nie dość, że prawdopodobnie trafią na górkę cenową, to jeszcze zaciągną wyższy i droższy kredyt. Gwarancja kredytowa z założenia jest bowiem czymś innym niż dofinansowanie wkładu własnego przez państwo. Rodzi to obawy o obciążenie kredytowe osób korzystających z państwowego systemu gwarancji. Konieczność spłaty 100% ceny nieruchomości zwiększa ryzyko, że kredyty z państwową gwarancją będą miały wysokie raty. W dodatku należy się liczyć z tym, że kredytobiorców bez wkładu własnego banki potraktują jako bardziej ryzykownych. Wtedy zastosowałyby wyższą marżę, która jest niezmiennym składnikiem oprocentowania” - podkreśla ekspert portalu RynekPierwotny.pl Andrzej Prajsnar.