Czy trudniej będzie wynająć na krótki termin?

Zapowiada się regulacja zasad związanych z najmem mieszkań na krótki okres. Wyjaśniamy, czy właściciele lokali wynajmowanych turystom mają powody do obaw.

Ostatnich kilka tygodni na pewno nie było pomyślnych dla właścicieli mieszkań wynajmowanych na krótki okres. Najpierw epidemia koronawirusa wpłynęła na rynek nieruchomości i bardzo mocno obniżyła popyt ze strony najemców. Później rząd przez pewien czas wprowadził ustawowy zakaz krótkoterminowego wynajmu. Nawet po „zdjęciu” wspomnianego zakazu, strat nie udało się skompensować poprzez wynajem lokali na cele kwarantanny. Osoby prowadzące najem krótkoterminowy narzekają również na regulacyjne plany rządu, które w ostatnim czasie zaczęły nabierać bardziej konkretnego kształtu.

Regulacja najmu na krótki okres była przesądzona…

Nie można ukryć, że obecne, niezbyt dobre warunki dla najmu krótkoterminowego były poprzedzone okresem kilkuletniego rozkwitu tej branży. Właściciele mieszkań z popularnych lokalizacji korzystali na wzmożonym napływie zagranicznych turystów i rozwoju takich usług jak na przykład Airbnb. Świetna koniunktura na rynku najmu krótkookresowego powodowała jednak negatywne efekty uboczne. Jednym z nich były skargi sąsiadów, którym nie podobało się, że nawet kilka mieszkań w bloku jest swoistymi pokojami hotelowymi. Uwagi do działalności związanej z najmem krótkoterminowym zgłaszały również wspólnoty mieszkaniowe. Część z nich próbowała nawet bezskutecznie wprowadzać zakazy wynajmowania mieszkań „na doby” (zobacz np. Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 17 stycznia 2018 r. - sygnatura akt XVC 677/16).

Warto wiedzieć, że swoje uwagi dotyczące nadmiernej skali rozwoju krótkoterminowego najmu zgłaszały również niektóre miasta oblegane przez turystów (niestety nie zawsze kulturalnych). Już latem 2018 r. przedstawiciele miast turystycznych zaapelowali o regulację wynajmu krótkookresowego. Zwolennicy ingerencji państwa na rynku takiego najmu, dość często powołują się na przykłady przepisów wprowadzonych m.in. w Berlinie, Paryżu oraz Barcelonie. Trzeba dodać, że niedawno po raz kolejny o regulację wynajmu krótkoterminowego zaapelowały władze Sopotu.

Ewidencja wynajmowanych „M” przyda się fiskusowi

Aktualnie rząd jest zajęty głównie sprawami związanymi z epidemią koronawirusa i skutkami kryzysu gospodarczego. Wydaje się jednak, że regulacja najmu krótkoterminowego będzie przesądzona. Wynika to nie tylko z faktu, że o wprowadzenie odpowiednich przepisów apelują samorządowcy. W praktyce znaczenie mogą mieć również względy podatkowe. Takie rozwiązania jak zaproponowana pod koniec minionego roku ewidencja mieszkań wynajmowanych „na doby”, z całą pewnością mogłyby ucieszyć fiskusa. W przyszłości zapewnią one bowiem lepszą kontrolę podatkową nad rynkiem najmu krótkookresowego. Warto nadmienić, że pod koniec minionego roku Ministerstwo Sportu i Turystyki rozważało nawet wprowadzenie rocznego limitu liczby dni, w których mieszkanie mogłoby zostać wynajęte bez dodatkowych formalności.

Co ważne, opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2 kwietnia 2020 r. wskazuje, że dopuszczalne jest uregulowanie najmu krótkoterminowego w państwach członkowskich (np. poprzez wprowadzanie systemu zezwoleń). Wyrok TSUE w sprawach o sygnaturze C‑724/18 i C‑727/18 zapewne będzie miał podobną wymowę. Tak więc ewentualne polskie regulacje w zakresie najmu „na doby” dość trudno byłoby kwestionować.

Krótkoterminowy wynajem w Polsce znów się odrodzi

Przeciwnicy uregulowania najmu krótkookresowego mogą argumentować, że wprowadzanie ograniczeń dotyczących upadającej branży jest bezzasadne. Rzeczywiście - sygnały rynkowe z kwietnia 2020 r. wskazują na bardzo głęboki regres najmu krótkoterminowego. Wydaje się jednak, że nie potrwa on bardzo długo. Zdecydowana większość Polaków planujących wakacyjny wyjazd, spędzi bowiem urlop na terenie Polski. Wspomoże to rodzimą branżę turystyczną. Warto również pamiętać, że Komisja Europejska na 2021 r. prognozuje wyraźne „odbicie” gospodarcze w krajach członkowskich. Właśnie dlatego stwierdzenia mówiące o końcu najmu krótkoterminowego w Polsce są zdecydowane pochopne.

Sprawdź: Co powinno znaleźć się w umowie najmu krótkoterminowego.