placement placeholder
placement placeholder

Czy warszawiak utraci przekształceniową bonifikatę?

Andrzej Prajsnar
Andrzej Prajsnar

Data publikacji: 03.02.2020

Boisz się, że utracisz przekształceniową bonifikatę? Czy taki scenariusz jest możliwy? Sprawdź na GetHome.

Jeżeli chodzi o masowe przekształcenie użytkowania wieczystego gruntów pod blokami i domami w prawo własności, to na terenie Warszawy sprawia ono niemałe kłopoty. Najpierw spore kontrowersje wzbudzała sama wysokość bonifikaty. Ostatecznie stawka bonifikaty dla warszawiaków została ustalona na poziomie 98%/99% (po kontrowersyjnej obniżce do 60%). Później okazało się, że bardzo duża liczba przekształceń gruntów przerasta możliwości stołecznych urzędników.

Ze względu na ogrom pracy, jaką muszą wykonać pracownicy ratusza, wielu warszawiaków na początku lutego 2020 r. wciąż nie otrzymało zaświadczenia o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego pod blokiem lub domem. Taka sytuacja czasem potęguje obawy związane z utratą wysokiej bonifikaty. Postanowiliśmy wyjaśnić, czy ten najgorszy scenariusz rzeczywiście jest możliwy. Przy okazji tłumaczymy kilka ciekawych kwestii związanych z ustawowym przekształceniem gruntów pod budynkami mieszkalnymi.

Ustawa przewiduje długi termin wydawania zaświadczeń

Na wstępie warto wyjaśnić, że ustawa z dnia 20 lipca 2018 r. będąca podstawą prawną dla przekształcenia gruntów pod budynkami mieszkalnymi, na szczęście przewiduje możliwość opóźnionego dostarczenia zaświadczeń dla nowych właścicieli. Zasady postępowania w takim przypadku reguluje artykuł 20 ustęp 2 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów (Dz.U. 2018 poz. 1716).

Wspomniany przepis mówi, że:

„jeżeli zaświadczenie potwierdzające przekształcenie zostało doręczone po dniu 30 listopada 2019 r., osobom fizycznym będącym właścicielami budynków mieszkalnych jednorodzinnych lub lokali mieszkalnych lub spółdzielniom mieszkaniowym, w przypadku zgłoszenia zamiaru wniesienia opłaty jednorazowej w terminie 2 miesięcy od dnia otrzymania tego zaświadczenia, przysługuje bonifikata od tej opłaty w wymiarze obowiązującym w roku, w którym nastąpiło przekształcenie (tzn. w 2019 r. - przyp. red.), pod warunkiem wniesienia opłaty jednorazowej uwzględniającej tę bonifikatę w terminie 2 miesięcy od dnia otrzymania informacji, o której mowa w art. 7 ust. 8 (to znaczy informacji o wysokości opłaty pomniejszonej o bonifikatę - przyp. red.)”.

Właściciele mieszkań i domów nie mają powodu do obaw

Cytowany powyżej przepis, ze względu na swoją zawiłą składnię nie dla wszystkich osób może być do końca zrozumiały. Warto zatem wyjaśnić że, jeśli zaświadczenie potwierdzające przekształcenie użytkowania wieczystego we własność zostało doręczone dopiero po 30 listopada 2019 roku, to nowy właściciel/współwłaściciel gruntu będzie miał dwa miesiące na złożenie wniosku o przyznanie bonifikaty.

Ten dwumiesięczny termin jest naliczany dopiero od daty otrzymania zaświadczenia o przekształceniu. Właśnie dlatego długi okres oczekiwania na wspomniany dokument nie powinien powodować obaw. Po złożeniu wniosku o bonifikatę, właściciel domu lub lokalu w ciągu 14 dni otrzyma informację na temat wysokości jednorazowej i pomniejszonej opłaty przekształceniowej. Warto przypomnieć, że bonifikata dla zdecydowanej większości warszawiaków wynosi 98%.

Stawka 99% dotyczy osób fizycznych oraz spółdzielni mieszkaniowych, które wniosły opłatę za co najmniej pięćdziesięcioletni okres użytkowania wieczystego (zobacz: Uchwała nr LXXV/2128/2018 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 18 października 2018 r.). 

Spóźnieni warszawiacy nie otrzymają już całej bonifikaty

Wniesienie jednorazowej opłaty przekształceniowej z bonifikatą w terminie dwóch miesięcy od otrzymania informacji o jej wysokości gwarantuje, że właściciel/współwłaściciel gruntu nie utraci części zniżek.

Na negatywne konsekwencje muszą natomiast przygotować się osoby, które otrzymały zaświadczenie przekształceniowe najpóźniej 30 listopada 2019 r. i nie zdążyły złożyć wniosku o bonifikatę do końca stycznia 2020 r. albo nie wniosły opłaty do końca lutego 2020 r. Takie same konsekwencje czekają osobę, która odebrała zaświadczenie po 30 listopada 2019 r. i przegapiła dwumiesięczny termin.

W obydwu opisywanych sytuacjach, spóźniony właściciel lokalu lub domu poniesie pewne konsekwencje finansowe. Na szczęście, nie będą one szczególnie dotkliwe. Po prostu bonifikata na poziomie 98% lub 99% nie obejmie opłaty przekształceniowej za 2019 r. Mimo tej sankcji, skala korzyści nadal będzie bardzo duża. Właściciel nieruchomości mieszkaniowej zapłaci bowiem tylko 1% lub 2% z sumy opłat przekształceniowych, które musiałby wnosić przez kolejne 19 lat.

Subskrybuj „Gethome” na Google News

Andrzej Prajsnar

Andrzej Prajsnar

Ekonomista z wykształcenia i humanista z zamiłowania. Swoją obecność w mediach rozpoczął od dwutygodnika Krakowski Rynek Nieruchomości i serwisu Krajowy Rynek Nieruchomości. Na portalu RynekPierwotny.pl publikuje od maja 2012 roku. Obecnie pracuje również jako główny analityk i ekspert w porównywarce finansowej eBroker.pl.

Artykuły powiązane

Twoja przeglądarka nie jest obsługiwana

Nowa odsłona RynkuPierwotnego została stworzona w oparciu o najnowsze technologie zapewniające szybsze działanie serwisu i maksymalne bezpieczeństwo. Niestety, Twoja aktualna przeglądarka nie wspiera tych technologii.

Sugerujemy pobranie najnowszej wersji jednej z poniższych wyszukiwarek: